Seria inna niż wszystkie

Znasz to uczucie?

 

Z samego rana przyjeżdżasz na Runmageddon i wchodzisz pierwszy raz do miasteczka, do którego prowadzą Cię dźwięki energicznej muzyki . Widzisz już niektóre przeszkody i tłumy uśmiechniętych ludzi; tu ktoś idzie do biura zawodów odebrać pakiet, gdzie indziej ktoś się rozgrzewa, a jeszcze inni robią sobie pamiątkowe fotki. Jest kolorowo i wesoło.

Przed Tobą „Classic” – ale nie taki zwykły, bo dziś pobiegniesz go w specjalnej serii – LECH FREE .

Odbierasz swój pakiet, w którym znajdują się trzy niebieskie opaski na rękę oraz dodatkowa, niebieska opaska na głowę.

 

 

Grałeś kiedyś w „Mario”? Opaski na ręku to będą Twoje „trzy życia” podczas biegu na trasie. Tym właśnie charakteryzuje się seria LECH FREE.

W momencie gdy nie będziesz w stanie pokonać jakiejś przeszkody - oddasz opaskę  - bez konieczności wykonywania karnych burpees czy pętli. Mało tego! Za każdą zachowaną opaskę, tuż za linią mety czeka Ciebie wyjątkowa niespodzianka – ale o tym później.

Zbliża się 10:30 – stała pora tej wyjątkowej serii. W końcu przybijasz „piątkę”  Snikersowi i stajesz przed linią startu.

Nadchodzi odliczanie: …3,2,1 - ruszasz!

 

 

Właśnie zaczynasz swoje wyzwanie, w którym doskonale sprawdzisz samego siebie. Bez względu na to jak bardzo aktywny jesteś na co dzień, jedno jest pewne:

po przekroczeniu linii mety, na pewno będziesz szczęśliwy oraz… spragniony!

 

 

 

 

Strefa Nawodnienia LECH FREE ACTIVE

Ukończyłeś bieg, odebrałeś pamiątkowy medal, endorfiny buzują, jednak oprócz tego odczuwasz spore braki płynów. I oto przed Tobą pojawia się on – cały na niebiesko – charakterystyczny namiot przed którym czeka na Ciebie orzeźwienie w postaci bezalkoholowego piwa - Lech Free Active Hydrate Kompanii Piwowarskiej.

Roztwory węglowodanowo - elektrolitowe zwiększają wchłanianie wody podczas ćwiczeń fizycznych.

 

 

 

 

Pokonałeś wszystkie przeszkody i  zachowałeś niebieskie opaski? Świetnie! Po zakończeniu serii Lech Free - za każdą z nich  – odbierasz dodatkowe, piwo free od Lecha w Strefie Nawodnienia!
 

 

 

Seria LECH FREE CLASSIC  zadebiutowała na arenie RMG w sezonie 2022 i cieszyła się niezłym zainteresowaniem! Chcących wziąć udział nie brakowało! Łącznie pobiegło w niej ponad 800 osób. „CLASSIC” w nazwie serii nie jest absolutnie przypadkiem, gdyż jest to odniesienie to jednej z filarowej formuły Runmageddonu – 12 km i 50+ przeszkód.

Bodźcem zachęcającym do udziału było z pewnością zastosowanie systemu opaskowego, znanego dobrze m.in.  z Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata OCR.

Każdy Uczestnik dostawał w pakiecie trzy niebieskie opaski, które umożliwiały mu trzykrotne niepokonanie przeszkód bez konieczności wykonywania kar - 20 burpees lub karnej pętli.

 

 

 

 

Za każdą zachowaną opaskę, była przewidziana nagroda w postaci dodatkowej puszki piwa bezalkoholowego – LECH FREE ACTIVE HYDRATE – do odbioru w Strefie Nawodnienia za metą.

Seria startowała o jednakowej porze – 10:30 – na każdym evencie RMG, na którym organizowano formułę Classic.

 

O wrażenia uczestników, zapytaliśmy podczas ostatniej serii „LFC” w sezonie 2022, która pobiegła na Runmageddonie w Szczecinie:

 

____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

ROMAN | GOLISZÓW:

R: Który to Twój start w RMG?

Roman: To mój szósty start - pierwszy raz w CLASSICu.

R: Dlaczego zdecydowałeś się pobiec w formule LECH FREE CLASSIC?

Roman: Tak jak wspomniałem przed chwilą, to mój debiut na tym dystansie a dlaczego LECH FREE CLASSIC? – przekonał mnie system opaskowy. Biorąc pod uwagę ilość przeszkód, dodało mi to więcej odwagi, gdyż jestem osobą, która na co dzień jakoś specjalnie nie trenuje.

R: Ile opasek udało CI się zachować?

Roman: Trzy.

 

 

R: Wow! Gratulacje,! Świetny debiut na CLASSICu! Co dalej?

Roman: Jak to co? Idę wymienić opaski i świętować zwycięstwo!

R: Co byś powiedział osobom, które wahają się przed udziałem w RMG?

Roman: Wierzcie w swoje możliwości i „nie taki diabeł straszny jak go malują”. Jeśli przerażają Was niektóre przeszkody to właśnie seria „Lecha” może być dla Was dobrą propozycją!

PAWEŁ | LEGNICA

R: Paweł dlaczego akurat Classic w serii Lech Free?

Paweł: Jestem tu ze znajomymi. Biegliśmy już kilka razy w Rekrucie i przyszedł czas, żeby podnieść sobie poprzeczkę. Jak tylko dowiedzieliśmy się, że  w Szczecinie będzie możliwość przebiegnięcia Classica to od razu się zapisaliśmy. A dlaczego akurat w Lech Free? Tak wyszło, stwierdziliśmy, że będzie to świetna zabawa – i tak z resztą było.  Uznaliśmy, że ta opcja z opaskami jest ciekawa i postanowiliśmy spróbować. 

R: Trenujesz na co dzień?

Paweł: Od czasu do czasu - określiłbym to mianem „umiarkowanej aktywności fizycznej”.

R: Co Ci się najbardziej podobało i ile opasek udało CI się zachować?

Paweł: „Kołkosznikov” jest dobry, „fireman” był bardzo trudny – generalnie cała trasa bardzo mi się podobała. Zachowałem jedną opaskę.

 

 

 

R: Co powiedziałabyś osobom, którym strach nie pozwala wziąć udziału w RMG?

Paweł: Strach ma wielkie oczy! Nie ma powodów do takiego nastawienia! To przede wszystkim świetni ludzie, atmosfera i zabawa! Gorąco polecam każdemu, przynajmniej raz. A tym, którzy mają już za sobą debiut i chcą więcej polecam serię Lech Free Classic! Posiadanie trzech opasek, powoduję, że masz więcej pewności i w momencie, w którym coś totalnie Cię paraliżuję po prostu oddajesz opaskę i ciśniesz dalej!

R: Pawle, dzięki za rozmowę i do zobaczenia na następnym RMG!

P: Dzięki, do zobaczenia!

IZA | RADZYŃ CHEŁMIŃSKI

R: Iza, który to Twój start i dlaczego akurat LECH FREE CLASSIC?

Iza: To mój pierwszy Classic, jednak samych startów mam już trochę za sobą i mogę się pochwalić zdobytą koroną RMG. Co do serii „LFC” - po prostu myślałam, że to będzie świetna zabawa i nie myliłam się. Na trasie spotkałam samych pozytywnych ludzi, co w połączeniu z dość udanym biegiem spowodowało wystrzał endorfin!

R: Super! Planujesz kolejne starty?

Iza: Jak najbardziej! Mam zamiar zmierzyć się z Hardcorem w Jakuszycach.

 

R: Czy poleciłabyś udział w serii „Lech Free Classic” osobie, która jeszcze nie startowała w Classicu?

Iza: Zdecydowanie! Tu przede wszystkim liczy się dobra zabawa, więc nie musicie się niczego obawiać! Polecam każdemu, zwłaszcza, że tutaj nawet nie musisz robić karnych burpees. 

 

____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Jak widać seria LECH FREE  to świetna zabawa i kolejny "sposób" na Runmageddon. 

Od 2023 roku seria LECH FREE jest dostępna również w formule Rekrut i Hardcore. Zasady i godzina startu pozostały takie same. 

Dziękujemy Wam za obecność podczas wszystkich startów  i do zobaczenia na Runmageddonie - w Strefach Nawodnienia LECH FREE!